(Polski) Promocja książki “Artyści niepokorni. Sztuka nowoczesna XX wieku w przemysłowej Łodzi”
Współorganizator: Wydawnictwo PWSFTviT
Prowadzenie: Tomasz Załuski
Koszt: 5 zł (bilet ulgowy), 7 zł (bilet normalny)
I tom “Artystów niepokornych” opowiada o łódzkich artystach pierwszej połowy XX wieku. Unikalność ówczesnej łódzkiej atmosfery wynikała z jej wielokulturowości, jak i jej niezwykłej architektury, gdzie przenikały się fragmenty starej osady polskiej, z niemal średniowiecznym gettem Żydów i koloniami osadników niemieckich. Nad miastem panowały wielkie fortece przemysłu i pałace fabrykantów we wszystkich możliwych stylach, od gotyku i renesansu, do baroku i klasycyzmu. “Awangardę łódzką” często utożsamia się z twórczością artystów z przełomu lat dwudziestych i trzydziestych. Jednakże duże znaczenie dla tego nurtu miała również działalność artystów początku wieku, Samuela Hirszenberga, Leopolda Pilichowskiego i Henryka Glicensteina i twórców następnej generacji działających w drugiej dekadzie XX wieku, w różnorodny sposób nawiązujących do ekspresjonizmu, jak przykładowo Jankiel Adler, Wincenty Brauner czy Marek Szwarc. Łódź miała również malarza futurystę Konstantego Mackiewicza, który po przyjeździe z Rosji wpłynął na wyraz plastyczny łódzkiego teatru, opracowując scenografie do m. in. obrazów dramatycznych Witkacego. Najbardziej znane postaci łódzkiej sceny artystycznej dwudziestolecia międzywojennego: Karol Hiller, Władysław Strzemiński i Katarzyna Kobro nie potrzebują już żadnej rekomendacji. Jednakże ta publikacja pozwala poznać także krąg łódzkiego awangardowego czasopisma “Formy”. Należeli do niego m.in.: Stefan Wegner, Aniela Menkes, Bolesław Hochlinger, czy przedstawiciele najmłodszego pokolenia lat trzydziestych: Julian Lewin czy Samuel Szczekacz.
II tom “Artystów niepokornych” przedstawia kolejny etap rozwoju łódzkiej awangardy od momentu zakończenia II wojny światowej po rok 1989. Jest to więc przedstawienie unikalnego połączenia eksperymentów artystycznych z walką o swobodę wypowiedzi. Duch “niepokornych” znalazł swój najpełniejszy wyraz w zrywie Solidarności i doprowadził do powstania niepodległej Polski, a zarazem umożliwił wielu “niepokornym artystom” równoprawną obecność w sztuce światowej.